Podsumowanie miesięcznych działań pomocowych dla ofiar wojny w Ukrainie

Kaliski oddział Polskiego Czerwonego Krzyża podsumował swoje blisko miesięczne działania pomocowe dla ofiar wojny w Ukrainie. Rozpoczęta 26 lutego zbiórka rzeczowa w ramach pomocy humanitarnej dzięki ofiarności kaliszan i mieszkańców okolicznych miejscowości oraz przyjaciół z Holandii, przyniosła do chwili obecnej ponad 20 ton darów, na co składa się 13.800 kg żywności długoterminowej, 5000 kg kosmetyków, artykułów higienicznych i chemicznych, ponad 1100 kg środków opatrunkowych i medycznych oraz koce, śpiwory itp.
W tym czasie zorganizowano 4 transporty, w których do zbiorczego magazynu PCK w Lublinie trafiło z Kalisza 8.645 kg darów. Po przepakowaniu na palety,
ich specjalnym oznakowaniu i załadunku na tiry zostały wspólnie z Czerwonym Krzyżem Ukrainy dostarczone bezpośrednio do centrum dystrybucyjnego w okolicach Lwowa.
Trzeba podkreślić, że transport na trasie Kalisz – Lublin był możliwy dzięki wsparciu darczyńców, którzy nieodpłatnie udostępnili na ten cel swoje samochody.
Równocześnie trwały działania na rzecz uchodźców z Ukrainy przebywających w naszym mieście.   We współpracy z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej działacze
i wolontariusze PCK przygotowywali zindywidualizowane paczki, dostosowywane do potrzeb konkretnych osób.  W miarę zgłaszanych oczekiwań udzielano
wsparcia dla Ukraińców przebywających w miejscach zbiorowego zakwaterowania. Łącznie dostarczono w ten sposób 1.7441 kg darów.
Wartość pomocy już udzielonej przez Oddział Rejonowy PCK w Kaliszu w okresie od 27 lutego do 23 marca została oszacowana na ponad 200 tysięcy złotych.
Kwota ta każdego dnia rośnie, sukcesywnie wydawane są bowiem kolejne paczki.
Cały czas trwa także zbiórka darów, które można dostarczać od poniedziałku do piątku do siedziby PCK przy ul. Dobrzeckiej 2
Dziękujemy wszystkim ofiarodawcom, sponsorom, a także wolontariuszom za włączenie się w prowadzoną przez PCK akcję #napomocUkrainie,
która bez zaangażowania i otwartego serca tak wielu osób, nie byłaby możliwa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *